Siódma kolejka ligowa- sezon letni 2023 - relacja

Na niedzielę 25 czerwca była zaplanowana VII kolejka Ligi na Orliku w Kołaczkowie. Niestety na 4 zaplanowane mecze zostały rozegrane jedynie dwa.

Mecz pomiędzy Dream Team Września a OG Kanzas zostało zweryfikowane jako walkower dla OG Kanzas. Dream Team Września oddał mecz bez walki ze względu na braki kadrowe.

Natomiast Mecz Budziłowo-Sokolniki został przełożony na inny termin.

Dwa pozostałe, czyli pojedynki TW Kołaczkowo - Fundamenty oraz Tornado Raptors Kołaczkowo - LZS Gozdowo doszły do skutku i szczególnie ten pierwszy pojedynek dostarczył kibicom sporo emocji0.

Początek meczu idealnie zaczął się dla Fundamentów. Jako pierwsi strzelili oni dwie bramki. Wydawało się, że maszyna do zdobywania punktów po zeszłotygodniowej wpadce wróciła na właściwe tory jednak nic z tych rzeczy. TW Kołaczkowo to drużyna której nigdy nie należy lekceważyć. Pomimo licznej liczby zawodników kontuzjowanych i nie najwyższego miejsca w tabeli TW zawsze walczy o jak najlepszy wynik. Po rozegraniu rzutu rożnego Kołaczkowo zdobyło bramkę kontaktową. Chwilę później po zamieszaniu podbramkowym było już 2:2 . Jeszcze do przerwy TW wyszło na prowadzenie. Można powiedzieć, że idealna analogia do meczu Mołdawia – Polska. Jedynie taka różnica, że wynik 3:2 był do przerwy, więc Fundamenty miały w przeciwieństwie do reprezentacji Polski jeszcze druga połowę by odrobić straty. Druga połowa jednak zaczęła się dla tej drużyny fatalnie. TW zdobyło 4 bramkę. Fundamenty jednak za sprawą dwóch trafień Marcina Waszaka doprowadziło do wyrównania. TW Kołaczkowo od tego momentu jednak zagrało jak z nut. Bardzo dobrze w defensywie oraz niezwykle skutecznie w ofensywie. Cztery wyprowadzone ciosy sprowadziły Fundamenty na deski. Na otarcie łez pozostało im jedynie trafienie na zakończenie meczu z własnej połowy. Ostatecznie TW Kołaczkowo wygrało 8:5 i sprawiło, że tabela bardzo się spłaszczyła i w zasadzie po pierwszej rundzie, choć zostały do rozegrania jeszcze dwa zaległe mecze Sokolnik, sześć pierwszych drużyn ma jeszcze szanse na mistrzostwo.

Drugi mecz nie dostarczył już tylu emocji. Tornado Raptors Kołaczkowo zdobyło szybko 4 bramki w pojedynku z Gozdowem i w zasadzie emocje w tym spotkaniu się skończyły. Tornado zdobywało kolejne bramki. Gozdowo od czasu do czasu również odpowiadało bramkami, ale nie było już w stanie nawiązać wyrównanej walki z wyżej notowanym rywalem. Ostatecznie Tornado dopisało 3 punkty do ligowej tabeli, a Gozdowo cały czas musi czekać na pierwsze historyczne punkty w Lidze na Orliku w Kołaczkowie.

Liga na Orliku w Kołaczkowie nie idzie jeszcze na wakacje. Na 2 lipca została zaplanowana I kolejka rundy rewanżowej. Serdecznie zapraszamy kibiców na ostatnią przedwakacyjną kolejkę ligową.