XVII i XVIII kolejka ligowa- sezon 2015/16
Podsumowanie dwóch ostatnich kolejek będzie łączone- najpierw tekst Filipa Biernata...a na koniec kilka słów od nas o tym co działo się w 18 kolejce ligowej.
Remisem 3:3 zakończyły się sobotnie derby Kołaczkowa, w których zagrały TW i For-Link. Niespodziankami sobotniej kolejki ligowej były wygrane K&L Gałęzewice i Team Krzywa Góra.
TW Kołaczkowo – For-Link Kołaczkowo 3:3
Kto nie był niech żałuje. TW w szatni nażarło się surowego mięcha. To co grali to była mieszanina futsalu, ręcznej i jazdy na tyłkach. Udało się zatrzymać Szubę, Szwata i innych szybkobiegaczy z For-Linku. Wyszło z tego 2:0 (w tym bramka R. Krygiela z połowy w okienko). For-Link cisnął i wcisnął babola do szatni. Co wskazuje, że TW w tym dopomogło. Po przerwie w roli many time playera wystąpił Marek Gomulski. W ostatnich sekundach miał meczbola na papciu i no właśnie. Szpakowski skomentowałby to: O Jezus Maria! Zatem bohaterem meczu został Patryk Jakubowski z For-Linku. Wyrównał na 3:3. Przed tym wziął czas. Il capitano.
Team Krzywa Góra – Budziłowo 9:1
Przedziwna jest ta liga. Budziłowo spóźniło się na mecz, grali też jakby nie dojechali. Formę mieli taką, że przegraliby pewnie i z kołem emerytów (a więc trudno tu mówić o niespodziance). „Górale” z Krzywej Góry przejechali się po rywalach. Tak mocno, że zaczynało być nudno już pierwszej połowie.
Sokół Sokolniki – Ferma Szafarek Zieliniec 4:3
Trochę szczęścia zabrakło Zielińcowi, aby wygrać ten mecz. W grę wchodzi też piłkarska zemsta, ta od niewykorzystanych sytuacji podbramkowych. Na pewno brakuje umiejętności. Kopnięcie piłki do bramki z 2 metrów wydaje się proste, ale tylko w podręczniku Jerzego Talagi. Sokół natomiast lubi sadomasochizm. Grali kolejny mecz bez bramkarza.
FC Sokolniki -K&L Gałęzewice 6:9
Derby parafialne dla „Gałązek”. Panowie z Gałęzewic nie kryli radości po meczu. Celują w 5. miejsce w lidze. Wygrali wyraźnie, mając jednego człowieka na ławce. Sokolnikom zabrakło determinacji w gonieniu wyniku. Osowiali, niecelni, samolubni. TW Kołaczkowo ucieszyło się z wyniku.
Stal-Pol Kaczanowo – FC Grabowo Królewskie 8:4
Komentarze