Turniej Oldboy - relacja

Tradycja ponad wszystko…czyli turniej dla oldboyów na otwarcie sezonu halowego.

Zgłosiły się trzy zespoły i trzeba przyznać, że te osoby, które grały na lidze halowej lata temu już poczuły się podczas tego turnieju jak u siebie. Było kilka nowych twarzy…ale nie aż tak wiele. Przeważali zawodnicy, którzy o sile tej ligi stanowili jeszcze całkiem niedawno. Zespoły z Zielińca , Kołaczkowa czy składanka ligowych wyjadaczy z powiatu Artur i Przyjaciele to dobrze znane ekipy na tym parkiecie.

Pierwsze spotkani między Zielińcem a zespołem Artur i Przyjaciele przyniosło całą gamę emocji…od pewnego prowadzenia Zielińca po pogoń za wynikiem zespołu przyjaciół…był morderczy cios Zielińca w końcówce i niesamowite wyrównanie zespołu Artura… Musiały wszystko rozstrzygnąć karne decydujące o tym kto zagra z TW.

W karnych przegrała ekipa Zielińca…i to ona zmierzyła się z TW Oldboys Kołaczkowo. Mecz początkowo był wyrównany jednak z minuty na minutę TW zyskiwało przewagę…optyczną. Bo wynik wcale na to nie wskazywał. Co więcej Kołaczkowo marnowało doskonałe okazje i samo traciło bramki. Zieliniec bronił przewagi ale opadał z sił. Mecz zakończył się szczęśliwie wyszarpanym remisem w ostatnich sekundach…szczęśliwie wyszarpanym dla TW, bo Zieliniec miał prawo czuć ogromny niedosyt.

Ostatnie spotkanie Kołaczkowa z Arturem i Przyjaciółmi to była doskonała okazja dla rozpędzonego Kołaczkowa. Pewne zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo choć bramki strzelało tylko TW.

Finalnie dla wszystkich oldboyów cały turniej był niezłym wysiłkiem.

Podium:
TW Kołaczkowo

Zieliniec

Artur i Przyjaciele