Skarb kibica z ekstrawrzesnia.pl .

Świetną analizę przedsezonową zrobił Piotr Jędraszak- chyba ostatnio jeden z największych ekspertów tego co dzieje się na amatorskich boiskach nie tylko w Gminie Kołaczkowo ale i w całym Powiecie Wrzesińskim. Jak jego zdaniem prezentują się szanse zespołów na nadchodzące kilka miesięcy rywalizacji?

Zapraszamy do przedsezonowej analizy drużyn uczestniczących w Lidze Halowej w Kołaczkowie.

W niedzielę 10 listopada rozpocznie się kolejny sezon zmagań Lidze Halowej w Kołaczkowie. Liga ta ma swój specyficzny klimat – hala jest bardzo mała, linie praktycznie przy samej ścianie i drabinkach, a naprzeciw siebie po 5 nabuzowanych testosteronem chłopa. To zawsze gwarantuje spore emocje.

W tym sezonie do rozgrywek przystąpi 8 drużyn. Dziś przedstawiamy składy, analizę przedsezonową oraz terminarz I rundy rozgrywek.

BUDZIŁOWO

Na początku startów w rozgrywkach Budziłowo to był biedny kopciuszek, którego nikt nie traktował poważnie w lidze. Drużyna jednak okrzepła i z kopciuszka stała się księżniczką, a pojedynki z nią nieraz decydowały o kolejności na podium rozgrywek. Do zespołu stale dopuszczane są nowe twarze, trzon jednak pozostaje niezmienny. Kogo nowego zobaczymy w tym roku w barwach Budziłowa? O wzmocnieniach mówi Szymon Mazurkiewicz: „Do drużyny dołączyło 4 nowych zawodników: Łukasz Sieczkarek – napastnik, Hubert Piotrowski- bramkarz, Arkadiusz Macioszczyk – obrońca Aleksander Narożny – obrońca. Łukasz – zawodnik dobrze znany w naszej lidze, rok temu grał w barwach Fermy Szaferek Zieliniec, w przeszłości grywał m.in. w Warcie Pyzdry, Orliku Miłosław, (obecnie gra w zespole Fara – Pelikan Żydowo – przyp. red.), organy również w rozgrywkach WTPN, Hubert – debiutant w lidze kołaczkowskiej z przeszłością w Orliku Miłosław, Arkadiusz powrót do drużyny po dwóch latach przerwy, Aleksander powrót do drużyny również po dwóch latach, juniorskich drużynach Victorii Września grał jako środkowy pomocnik.” Te wzmocnienia mają sprawić, że kadra będzie bardziej liczna, gdyż to był ogromny problem zespołu szczególnie w lidze na orliku. Nowe twarze plus stara zgrana ekipa mogą sprawić, że Budziłowo będzie liczyć się w walce o podium.

Przewidywane miejsce na koniec sezonu: 1 – 4

Cel na obecny sezon:

Szymon Mazurkiewicz: „Pierwsza trójka”

Kadra:

SPÓŁKA BIEGANOWO

Po bardzo udanym sezonie w lidze na orliku, gdzie Spółka zajęła II miejsce, apetyty na w tej drużynie są ogromne. Młodzi, ambitni zawodnicy chca walczyć o jak najwyższe cele. Przeglądając kadrę Spółki nie można było się doszukać braci Macieja i Patryka Ziętków – założycieli drużyny i osób, które miały ogromny wpływ na kadrę i formę zespołu od początku jego istnienia. Nie znam przyczyn ich niezgłoszenia, bo niejako Bieganowo kojarzyło mi się zawsze właśnie z nimi… A może to jest właśnie czas, by nastąpiła niejako zmiana pokoleniowa, a nowi ambitni zawodnicy przejęli pałeczkę i osiągneli sukcesy, o których bracia Ziętek marzyli zakładając zespół? Z nowych twarzy w drużynie na uwagę zasługuje Paweł Działak – jeden z najlepszych bramkarzy w lidze w Kołaczkowie, rok temu broniący w Fermie Szafarek Zieliniec. Co ciekawe Spółka na tej pozycji ma teraz 3 świetnych specjalistów: wspomnianego przed chwilą Działaka, Krystiana Dzwoniarkiewicza – też bardzo dobrego fachowca oraz… Marcina Janiszewskiego, który bronił z powodzeniem w lidze na orliku a do tego świetnie wyprowadzał akcje ofensywne. Pamiętam taki mecz bodajże z Pomarańczowymi Armatami, gdzie Marcin obronił instynktownie w wydawało się beznadziejnej sytuacji, złapał piłkę, popędził w kierunku bramki przeciwnika, przedryblował kilku obrońców, bramkarza i strzelił bramkę. Jeśli Spółka wykorzysta w pełni swój potencjał, to będzie się biła w tym roku o najwyższe cele w lidze.

Przewidywane miejsce na koniec sezonu: 1 – 4

Kadra:

MANHATTAN TEAM

Dla Manhatta Team to będzie drugi sezon w Lidze Halowej w Kołaczkowie. Poprzedni delikatnie mówiąc nie był udany, dlatego w drużynie doszło do kilku roszad kadrowych, które mają pomóc zespołowi osiągnąć lepsze rezultaty. Do Drużyny dołączyli Szymon Podkański – lewonożny zawodnik grający ostatnio w Krzywej Górze oraz Jakub Pieszak znany z wystepów w nieistniejącej już drużynie FC Sokolniki.

Przewidywane miejsce na koniec sezonu: 5 – 8

Kadra:

LZS SOKOLNIKI

Kadra LZS Sokolniki nie zmieniła się praktycznie od rozgrywek na orliku, gdzie wtedy dołączyło kilku zawodników z nieistniejących już drużyn FC Sokolniki oraz For-Link Kołaczkowo. Jedyną nową-starą twarzą jest Patryk Krzyżanowski. Skład mistrza ostatniego sezonu w lidze na orliku jest już w zasadzie na tyle liczny i mocny, że nie trzeba go już uzupełniać nowymi zawodnikami – z takiego założenia pewnie wyszli zarządzający drużyną. I pewnie mają jeden cel – wrócić po mistrzowski tytuł także w rozgrywkach halowych.

Przewidywane miejsce na koniec sezonu: 1 – 4

Kadra:

BLUE WARIATOS

Ciężko cokolwiek powiedzieć o zespole, który jest absolutnym debiutantem w lidze w Kołaczkowie i zgłosił się do rozgrywek właściwie „rzutem na taśmę”. Zespół jest oparty na zawodnikach z gminy Miłosław z miejscowości Czarne Piątkowo. Kadra liczy tylko 12 piłkarzy. Trzymamy kciuki za dobry występ debiutantów, a czas pokaże, czy Wariaci na stałe zagoszczą w rozgrywkach na terenie gminy Kołaczkowo, czy będą tylko jednorazowym epizodem.

Przewidywane miejsce na koniec sezonu: 5 – 8

Kadra:

TW KOŁACZKOWO

Ubiegłoroczny mistrz rozgrywek halowych będzie walczył w tym roku o obronę tytułu. Trzon zwycięskiej ekipy został zachowany, a w kadrze nie doszło do radykalnych zmian. Powiewem świeżości są Mateusz Szuba – rok temu grający w ekipie derbowego rywala – For-Link Kołaczkowo oraz Marcin Czechowski. Siłą tej drużyny była zawsze walka do końca, duża elastyczność i zaangażowanie poszczególnych graczy. Jeśli jeden z zawodników miał słabszy dzień, to nagle drugi miał „dzień konia” i rozgrywał kapitalne zawody. Jak graczom z pola nie szło, to cudów w bramce dokonywał Arkadiusz Wojciechowicz. Jak będzie w tym sezonie? Z pewnością trudniej, bo każda z drużyn będzie podchodziła dodatkowo zmobilizowana do meczu z TW, zgodnie z zasadą „bij mistrza”. Jak sobie zawodnicy TW poradzą z tą presją?

Przewidywane miejsce na koniec sezonu: 1 – 4

Kadra:

OLDBOYS

Starzy panowie niczym wino. Inne drużyny się rozpadają, zmieniają nazwy, zawodników, a Oldboys zawsze z niezmiennym trzonem kadry walczą o korzystny rezultat na ligowym parkiecie. Tym razem szeregi Oldboys powiększyły się o sporą „armię zaciężną” z Wrześni. Paweł Rydliński, Patryk Buczkowski, Hubert Hypki czy Łukasz Skrzypaczak to zawodnicy bardzo dobrze znani we wrzesińskim środowisku futsalowym. Jeśli będą regularnie pojawiać się na meczach to Oldboys mogą być „czarnym koniem” rozgrywek, bez nich Wojciech Majchrzak i spółka będą walczyć co najwyżej o V miejsce w tabeli.

Przewidywane miejsce na koniec sezonu: 5 – 8

Kadra:

LZS ZIELINIEC

Nowa twarz Zielińca ma zmazać niechlubny sezon gry podczas rozgrywek letnich, gdzie Zieliniec po triumfie w turnieju dożynkowych, nie zdołał zebrać składu na mecze ligowe i drużyna została wycofana z rozgrywek na orliku. Nową jakość mają tworzyć zawodnicy wystepujący na co dzień w Warcie Pyzdry: Rafał Frontczak, Damian Twardy, Bartosz Sodkiewicz, Patryk Dowbusz i Szymon Łuczyk znany z występów w zespole For-Link Kołaczkowo. W kadrze nie widać za to Pawła Działaka – jednego z najlepszych bramkarzy w lidze, który przeniósł się do Spółki Bieganowo. Zastąpi go pewnie Mikołaj Łukasik, pytanie rodzi się co się stanie jak i go również zabraknie w którymś z meczów?

Przewidywane miejsce na koniec sezonu: 5 – 8

Kadra: