Podsumowanie Sezonu Letniego 2024

Podsumowanie Sezonu Letniego 2024

Do tegorocznych rozgrywek letnich na Orliku w Kołaczkowie przystąpiło siedem drużyn. Do mety dojechało sześć, z rozgrywek wycofał się zespół Tornado Raptors Kołaczkowo, który po świetnym sezonie na hali nie był w stanie powtórzyć niczego na Orliku. Przede wszystkim z powodu ogromnych problemów kadrowych zwłaszcza po przerwie wakacyjnej.

Patrząc z perspektywy na zakończoną 6 października tego roku ligę, trzeba bezapelacyjnie przyznać, że rozgrywki zdominowali zawodnicy KKS Kaczanowo wygrywając 11 z 12 spotkań, strzelając przy tym najwięcej bramek i najmniej tracąc. Zaczęli z wysokiego pułapu, gromiąc w pierwszej kolejce United Pyzdry i obejmując fotel lidera. I tego fotela już nie oddali przez cały sezon, kończąc rozgrywki zwycięstwem jednobramkowym nad Budziłowem, po bardzo dobrym i emocjonującym meczu. Drużyna KKS-u, tylko raz schodziła z murawy pokonana, a to za sprawą TW Kołaczkowo. Pozostałe mecze to już łup Kaczanowa. Zespół przez cały sezon pokazał się z wyśmienitej strony nie tylko pod względem sportowym, ale i organizacyjnym. Na każdym meczu byli zmiennicy a jak to jest ważne przekonali się między innymi drużyny United czy Tornado, którzy toczyli boje bez rezerwowych. Zawodnicy Kaczanowa grali bardzo mądrze, cierpliwie konstruowali swoje akcje, mimo, że wielokrotnie prowadzili w spotkaniach to cały czas prowadzili ofensywną grę, co mogło się podobać. Jeżeli przystąpią do rozgrywek halowych sezonu 2024/25 będą musieli być zaliczeni do grona faworytów.

W tym sezonie fotel wicemistrzów przypadł drużynie Budziłowa, która do ostatniej kolejki walczyła o tą pozycję z Fundamentami. I mimo porażki, drugie miejsce utrzymali a to dzięki zawodnikom Spawacza and Błękitnych, którzy to zwłaszcza w drugiej połowie ostatniego meczu z Fundamentami pokazali koncert, wygrywając pewnie spotkanie. Zawodnicy Budziłowa od wielu sezonów zawsze walczą o najwyższe lokaty i są w gronie faworytów. I tak samo było tym razem, mimo, że kadra jest wąska, jeden, dwóch zawodników na zmianę w meczu. Trzon drużyny od wielu, wielu lat pozostaje ten sam i jest jakby gwarantem sukcesów.

Trzecia lokata dla zespołu Fundamenty, drużyny która miała w początkowej fazie rozgrywek bardzo szeroką kadrę nie jest w pełni satysfakcjonujące. Na pewno liczyli na więcej, czy mogli ugrać coś wyżej? Drugie miejsce było w zasięgu, ale mistrzostwo już chyba nie. Mimo, że w pierwszym spotkaniu przeciwko KKS-i, minimalnie przegrywają 1:2, to drugie oddają walkower. Po drodze jeszcze nie unikają potknięć z Raptorsami i TW co wpłynęło na ich końcową pozycję. Drużyna grająca z polotem, ale mająca problemy w grze obronnej pod dużą presją co było widoczne w meczach w których musieli odrabiać straty.

Tuż, za podium TW Kołaczkowo. Ten sezon, zwłaszcza jego pierwszą rundę (tylko 4 pkt) nie może uznać za sukces. W drugiej odsłonie już było zdecydowanie lepiej tylko jeden remis i jedna przegrana i pokonanie mistrzów sezonu letniego. Gdyby nie falstart na początku rozgrywek, blamaż z Budziłowem to pewnie byśmy widzieli TW na miejscu medalowym.

Piąte miejsce Spawacz and Błękitni Team. Drużyna grająca w kratkę potrafiąca wygrać z Fundamentami, a przegrać z United. Zespół z dużymi możliwościami, grający football, który się podoba. O sile zespołu z pewnością stanowią zawodnicy Błękitnych i to od ich obecności podczas poszczególnych spotkań zależał końcowy sukces drużyny.

I przyszedł czas na szóstą drużynę ligi letniej, która miała być przysłowiowym chłopcem do bicia czy była? Oceńmy sami. Moim skromnym zdaniem zdecydowanie nie, mimo, że w dwumeczu z drużyną mistrzów Kaczanowo stracili 34 bramki, a nie zdobyli żadnej, potrafili się podnieść i grać dalej. Do historii przejdzie mecz z Fundamentami, gdzie 5 zawodników z Pyzdr przez całe spotkanie mierzy się w komplecie grającymi przeciwnikami i w 10 minucie meczu zdobywają prowadzenie przy mocno zdziwionych i zaskoczonych zawodnikach Fundamentów. Mecz kończy się porażką United 5-9, ale mimo wszystko trzeba to uznać za sukces. Potrafili też rozbić Tornado jak i pozbawić punktów wicelidera rozgrywek Budziłowo. Drużyna potrafiła atakować, bez względu na to czy przegrywa czy wygrywa. Brakowało im jeszcze doświadczenia, takiego boiskowego "cwaniactwa" , więcej gry pozycyjnej i szanowania piłki przy konstruowaniu akcji. Ale jak to się mówi "młodość ma swoje prawa".

Ostatnie siódme miejsce nie inaczej drużyna, która wycofała się z rozgrywek Tornado Raptors Kołaczkowo. Szkoda, bo pewnie końcowa tabela rozgrywek wyglądałaby inaczej. Zwłaszcza, że po mistrzostwie zdobytym w piłce halowej, byli w gronie faworytów w pierwszej rundzie rozgrywek pokonali i Fundamenty i TW Kołaczkowo.

Sezon letni na Orliku w tym roku obfitował zarówno w dużą ilość bramek, jaki i mecze, które emocjonowały do ostatnich minut. Końcowy wynik często otwarty był do ostatniego gwizdka. Sporo spotkań zakończonych tylko jednobramkową przewagą. Wiele ładnych bramek i tych strzelanych ze stałych fragmentów gry, jak i z gry. Dużo ciekawych i zaskakujących wyników.

I na koniec jeszcze raz gratulujemy zwycięstwa drużynie KKS Kaczanowo. To był Wasz sezon⚽️⚽️⚽️.

(tekst: Jacek Kanior)

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości