FAWORYCI PEWNIE WYGRYWALI SWOJE MECZE
Spotkania VIII kolejki Ligi na Orliku w Kołaczkowie nie dostarczyły zbyt wielu emocji. Faworyci wysoko wygrywali swoje spotkania.
Ferma Szafarek Zieliniec – Dawka Mocy 9 : 4
Jak się okazało było to pierwsze i najbardziej wyrównanie spotkanie tej kolejki. Obie drużyny przystąpiły do tego meczu z jednym rezerwowym. O ile wiadomo, że Zieliniec ma problemy kadrowe spowodowane kontuzjami, o tyle postawa Dawki Mocy jest zaskoczeniem bo oni raczej słynęli z największej ławki w lidze. Do gry w Zielińcu powrócił Bartek Sodkiewicz i to on otworzył wynik w tym spotkaniu. Sodkiewiczowi bardzo dobrze współpracuje się na boisku z Damianem Twardym, a potwierdzeniem tej tezy była druga i trzecia bramka dla Zielińca. Raz Bartek podawał do Damiana, raz Damian do Bartka i mieliśmy 3 : 0. Przy tym wyniku poziom sportowy nieco osłabł niewiele się działo. Dopiero bramka dla Dawki Mocy wniosła nieco ożywienia w to spotkanie, tak jak przyjemny chłodny wiatr kiedy zawiał na boisku w to upalne popołudnie. Odpowiedzią na bramkę Dawki był skuteczny strzał Sodkiewicz z rzutu wolnego. Piłka po rykoszecie obrońcy zmieniła kierunek, nie dając szans na skuteczną obronę bramkarzowi Dawki. Piłkarze tej drużyny za chwilę strzelili bramkę na 2 : 4, a pod koniec pierwszej połowy duet Sodkiewicz-Twardy dorzucił jeszcze jedną bramkę dla Zielińca. W drugiej połowie Rafał Fronczak, nominalny obrońca Warty Pyzdry, popisał się także walorami ofensywnymi i strzelił kolejną bramkę dla Zielińca. Dwie bramki dla Dawki sprawiły, że można było jeszcze walczyć o korzystny wynik 6 : 4, ale po raz kolejny Damian Twardy wpisał się na listę strzelców. Pod koniec padły jeszcze po jednej bramce dla Dawki i Zielińca. Ostateczny wynik to 9 : 4 dla Zielińca.
Spółka Bieganowo – Krzywa Góra 28 : 2
Krzywa Góra przystąpiła do spotkania w czwórkę, co nie wróżyło im dobrego wyniku w tym spotkaniu. Spółka poszła im na rękę decydując się na grę tylko w czwórkę w polu i bramkarza. I tak przewaga Spółki była miażdżąca i tylko pozostało pytanie jakim pogromem skończy się ten mecz. Skończyło się 28 : 2, czyli pewnie jeden z rekordowych wyników w lidze.
TW Kołaczkowo – Manhattan Team 10 : 1
Kolejny mecz pod dyktando jednej z drużyn. TW bez większego wysiłku wygrał, a piłkarze z Manhattanu w drugiej połowie skupili się tylko na wzajemnych pretensjach i przeklinaniach.
LZS Sokolniki – Pomarańczowe Armaty 10 : 2
Tydzień temu w Bieganowie mecz obu tych drużyn był bardzo ciekawy i emocjonujący. Zakończył się niespodziewanym remisem 6 : 6. Można się więc było spodziewać również na orliku. Nic z tych rzeczy. Sokolniki, które na ten mecz stawiły się w 12 zawodników rozniosły w pył Armaty.
Komentarze