14 kolejka ligowa -relacja

14 kolejka ligowa -relacja

Budziłowo – OG Kanzas 8:0

Dawno Budziłowo nie wygrało w tak zdecydowany sposób. Rywal co prawda walczy o inne cele choć zawodnicy OG Kanzas zaliczyli tydzień temu dobry występ przeciwko wyżej notowanym Tornado to w starciu z doświadczeniem Budziłowo nie mieli nic do powiedzenia. Mecz pod dyktando Budziłowa, które umiejętnie odpierało ataki przeciwnika wyprowadzając zabójcze ciosy. Budziłowo w starej dobrej formie wypunktowało niżej notowanego rywala, szkoda jedynie, że ta forma przyszła tak późno. Z Budziłowem w takiej formie w rozciągłości całego sezonu liga byłaby ciekawsza

Tornado Raptors Kołaczkowo – AutoCentrum Września 2:4

W drugim rozegranym meczu tego dnia Tornado spotkało się z Auto Centrum. Wobec , kryzysu z jakim boryka się ostatnio zespół z Kołaczkowa trudno było wskazać faworyta w tym spotkaniu, patrząc na ostatni dorobek Raptorsów to zespół AutoCentrum miał przewagę psychologiczną, młodzież coraz lepiej sobie radzi i punktuje, Tornado jest nie do poznania od swojego popisowego meczu w którym pokonali lidera z Pyzdr nie zdobyli choćby punktu. Mecz przebiegał zgodnie z tendencją AutoCentrum było skuteczne i nadawało ton grze Tornado nie potrafiło przełamać impasu w jaki wpadło. Dość powiedzieć, że po pierwszej połowie młodzież AutoCentrum prowadziła 3:0 w drugiej połowie spokojnie kontrolując grę spokojnie dowiozło zwycięstwo do końcowego gwizdka.

TW Kołaczkowo – Warta Pyzdry 2:6

Mecz kolejki nie zawiódł, nie był jednostronnym widowiskiem. Co prawda Warta pierwszą połowę po dwóch trafieniach prowadziła 2:0 to na początku drugiej TW odrobiło straty i wynik końcowy znów był otwarty. Trafienie na 2:1 z rzutu wolnego Dominika Szymańskiego przepięknej urody. Rzadko się ogląda takie bramki na tym poziomie., TW wyrównało i zwietrzyło szansę, ale warciarze nie zapomnieli jak się gra w piłkę, szczęśliwe trafienie po rykoszecie na 3:2 i bezkompromisowa gra do końca, warciarze pomni wydarzeń z początku drugiej połowy, zwarli szyki obronne i TW z coraz większym trudem dochodziło do sytuacji strzeleckich, sami zaś byli skuteczni w wyprowadzanych kontrach co z każdym trafieniem schładzało temperaturę spotkania. Lider obronił się przed naporem wicelidera i wobec tego co prezentują warciarze teoretycznie zapewnili sobie mistrza. Przewaga 6 punktów nad drugimi w tabeli zespołami z Sokolnik i TW wydaje się nie do zaprzepaszczenia, ale żeby praktycznie tak się stało jeszcze kilka kroczków przed warciarzami zostało. TW pokazało się z bardzo dobrej strony, nie mając optymalnego składu, zagrali chyba jeszcze lepiej jak u siebie z Wartą, choć wynik tego do końca nie oddaje. TW z kolei do końca ligi punktów raczej nie straci i o ich końcowej lokacie może zdecydować mecz Sokolnik z Wartą.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości