Wstępniak do sezonu halowego 2023/24
To już 17 raz, gdy na hali w Kołaczkowie rozpoczynają się rozgrywki piłkarskie. W poprzednich sezonach format rozgrywek przybierał różne formy. Była jedna runda, były dwie ligi, a także liga była dzielona na dwie części w połowie sezonu. Wreszcie, rok temu rozgrywki odbyły się wspólnie z Gminą Pyzdry na dwóch halach... W tym roku nie będzie żadnych eksperymentów, żadnych kombinacji... będzie klasycznie. Dziesięć zespołów, dwie rundy... na końcu jeden mistrz.
Kto staje do walki w tym roku? Oprócz dobrze znanych drużyn takich jak TW, Budziłowo, Fundamenty, Raptorsi i Sokolniki, mamy również znanych, ale nieco zmienionych chłopaków z ekipy Spawacza Nowakowskiego (wcześniej Dream Team), a także zupełnie nowe drużyny: Meble Podlewski, United Pyzdry, KKS Kaczanowo i Obłe Mareczki.
W sumie w lidze zagra prawie 200 zawodników, których średnia wieku wynosi około 26-27 lat. Najstarszą drużyną jest Budziłowo, gdzie średnia wieku zawodników wynosi 34 lata, podczas gdy TW Kołaczkowo ma najstarszego zawodnika w wieku 47 lat. TW ma również najwięcej zawodników w wieku powyżej 40 lat. Najniższą średnią wieku prezentują drużyny Obłe Mareczki i United Pyzdry - obie po 18 lat, nieco więcej mają chłopacy z Meble Podlewski.
Podajemy średnią wieku jako ciekawostkę, ponieważ niekoniecznie wskazuje to na coś istotnego w dłuższej perspektywie. Najmłodsze zespoły mają w swoich szeregach graczy ze szkółek piłkarskich z Pyzdr, Nekli i Wrześni, co gwarantuje duże umiejętności. Ale starsze drużyny mają swoje atuty, takie jak doświadczenie i często lepiej zachowują zimne głowy w kluczowych momentach, co pozwala im systematycznie zdobywać punkty, być może nie w tak spektakularny sposób, jakby tego chcieli ich młodsi przeciwnicy. Boisko to doskonałe miejsce do tego, aby młodość zmierzyła się z doświadczeniem.
TW Kołaczkowo to jedyna drużyna w lidze, która ma w swoim składzie zarówno najstarszych, jak i bardzo młodych zawodników. Ta unikalna mieszanka może przynieść korzyści, ponieważ grają już kilka sezonów razem. Co roku stawiani w roli faworytów... jednak niepewnych. Co roku na podium... ale rzadko na najwyższym stopniu.
Budziłowo prawdopodobnie odetchnęło z ulgą, dowiadując się, że gramy na jednej hali. W zeszłym roku boisko w Pyzdrach im nie służyło, ale mimo to nadali ton i charakter tej lidze. Faworytem do mistrzostwa i faworytem do prezentowania pięknych gier przeplatanych thrillerami.
Fundamenty to kolejna drużyna, która wstępnie może być śmiało typowana na pierwsze miejsce. Mają wszystko, co do tego potrzeba... ludzi, umiejętności, determinację, doświadczenie... i do obstawienia dwie ligi (grają również na WTPN). Jak to się rozwinie? Zobaczymy pod koniec sezonu.
Sokolniki „wracają”. Po niechlubnej lidze letniej, z której drużyna się wycofała... można wyczuć nowego ducha w zespole Sokolnik, głód i prawdopodobnie chęć zatarcia wrażenia, jakie po sobie zostawili. Dobrze znane postacie, zgrany skład, skupienie na lidze (choć część zawodników pewnie zobaczymy w WTPNie) i jedne z najlepszych umiejętności indywidualnych. To predestynuje ich do walki o najwyższe cele.
Stawkę faworytów zamyka Tornado Raptors Kołaczkowo. Średnia wieku 22 lata, kolejny sezon razem, kilka delikatnych zmian... i ambicja na miarę wielkiego wydarzenia. Głód trofeów... Tornado to czarny koń wśród faworytów. Jeśli zaskoczą... jeśli kilka razy będzie im sprzyjało szczęście i zimne głowy... sukces będzie pewny. Nie będzie im łatwo, ale tego nie można obiecać nikomu, kto marzy o pierwszym miejscu.
KKS Kaczanowo to jedna z nowych starych ekip. Gdzieś tam w naturalny sposób są spadkobiercami Kanzas, gdzieś tam na pewno będziemy na nich patrzeć przez pryzmat tego co tamten zespół po sobie zostawił…jednak z drugiej strony to zupełnie nowa odsłona piłkarskiego projektu, który ma za fundament miejscowość Kaczanowo. Jaki by KKS nie był, to chyba zostało u nich coś z zadziorności i nieustępliwości OG. Pytanie czy również te najgorsze przywary przejdą w tym sezonie? Mamy na myśli to, że prędzej czy później mogą posypać się kadrowo i organizacyjnie.. Przesada? Nie do końca…OG potrafił iść przez kilka spotkań jak burza by finalnie ledwo człapać na koniec sezonu, gonić resztkami sił pod koniec meczu czy toczyć wewnętrzne spory na ławce rezerwowych. Pamiętać należy jednak, że analogie z poprzednią kaczanowską ekipą są dość dalekie i nowy sezon to mnóstwo nowych szans
Może to niesprawiedliwe, że pozostałe zespoły nie są przez nas uważane za faworytów. Ale wynika to z kilku rzeczy. Spawacz Nowakowski to przerobiona drużyna Dream Teamu. Drużyna, która przez kilka sezonów szoruje w dolnych rejonach tabeli. Gra ambitnie, walecznie... ale brakuje w niej kogoś, kto by ją poukładał.
United Pyzdry i Obłe Mareczki to młode zespoły. Bądźmy szczerzy, ze względu na tę młodość (i umiejętności), są w stanie odebrać punkty każdemu, kto ich zignoruje... ale może właśnie z powodu młodości nie są w stanie przez cały sezon grać równo? Może się mylimy... w końcu Pyzdry to dawne Auto Centrum (w ogólnym sensie), i jeśli zawodnicy zrobili krok naprzód, to może być naprawdę ciekawie.
I ostatni zespół, Meble Podlewski. Drużyna przyjaciół... z których większość prawdopodobnie nie zna małej hali w Kołaczkowie. Zespół stworzony na ten sezon... to nie wróży dobrze. Ale też nie znamy ich zupełnie, więc tylko wróżymy z fusów.
W końcu wszystko wyjdzie w praniu. Po 18 kolejkach będziemy mądrzejsi z doświadczenie. Pewnie jak co roku ktoś zawiedzie, ktoś wystrzeli z formą, ktoś będzie miał pecha, a do kogoś uśmiechnie się szczęście. Taka już jest nasza amatorska piłka... nieprzewidywalna do końca, i pewnie właśnie dlatego tak bardzo ją kochamy... No to co?... Zacznijmy odliczanie?"
Komentarze