VI kolejka ligowa -16.01.2022

Relacja z 6 kolejki zasłyszana.

Tornado Raptors Kołaczkowo Budziłowo 0-7 (0-1)

Budziłowo miało nieco kłopotów z Tornado. Głównie w pierwszej połowie..i to do momentu kiedy Tornado nie opadło z sił. Druga część spotkania, kiedy Budziłowo zdobyło bramkę na 2-0 pozwoliła już na punktowanie opadającego z sił rywala. Generalnie to był mecz, który dla Budziłowa mógł się skończyć podobnie jak w poprzedniej kolejce (na co wskazywała pierwsza połowa)- różnicę zrobił jednak lepszy skład.

Dream Team Września Manhatta Team 10-5 (4-2)

Września wybiła Manhattanowi dobry wynik z głowy już kilkanaście sekund po rozpoczęciu meczu. A później było tak, że na chaos Manhattanu Dremteam odpowiadał spokojnym wbijaniem kolejnych bramek. Ciekawe jak by wyglądał wynik, gdyby Manhattan miał w bramce zawodnika jak w poprzednim tygodniu? Z drugiej strony Team też tym swoim chaotycznym stylem zdołał kilka bramek wbić...na Wrześnię to jednak nie wystarczyło.

TW Kołaczkowo Blue Wariatos 5-5 (3-3)

Rok 2022 to od początku niezła jazda pretendentów po równi pochyłej. Wynik TW z Wariatos należy teoretycznie uznać za zaskoczenie… Teoretycznie, ponieważ dość słaba gra Kołaczkowa i całkiem niezła postawa Niebieskich każe na wynik spojrzeć już inaczej. TW nie zdołało powtórzyć sytuacji sprzed tygodnia, kiedy dowiozło prowadzenie i komplet punktów do końca spotkania zabijając mecz. Tym razem na kilkanaście sekund przed gwizdkiem Kołaczkowo postanowiło zaatakować, nadziało się na kontrę i straciło prowadzenie. Dość naiwnie...

LZS Zieliniec Sokolniki 6-3 (2-1)

W Zielińcu przewagę robiły dziś indywidualności. To był mecz w którym padło wiele fauli a w konsekwencji czego było żywiołowo, emocjonalnie i głośno. Sokolniki miały przedłużonego karnego...ale też nie miały szczęścia do interwencji bramkarskich. W efekcie Zieliniec wreszcie wygrywa mecz, w którym zdecydowanie na zwycięstwo zasługiwał.