TW KOŁACZKOWO WYGRYWA Z LZS SOKOLNIKI W LIGOWYM KLASYKU
W najciekawszym spotkaniu V kolejki Ligi na Orliku w Kołaczkowie TW Kołaczkowo wygrało z LZS Sokolniki 6 : 2.
Po zeszłotygodniowym falstarcie rozgrywek, gdzie na trzy zaplanowane mecze odbył się tylko jeden, w miniona niedzielę w Lidze na Orliku w Kołaczkowie rozegrano wszystkie 3 zaplanowane pojedynki. Oto co się działo w V kolejce rozgrywek:
TW Kołaczkowo - LZS Sokolniki 6 : 2
Spotkanie dwóch najbardziej utytułowanych zespołów ostatnich lat w rozgrywkach w Kołaczkowie dość mocno rozczarowało. Zawsze były to wyjątkowe mecze, zespoły specjalnie się na nie mobilizowały i kadrowo i mentalnie, a tym razem było zupełnie inaczej. Obie ekipy przystąpiły do tego pojedynku w mocno okrojonych składach. Na ławce LZS Sokolniki, gdzie zawsze było przynajmniej kilku zmienników, tym razem był tylko jeden piłkarz... TW wystąpiło bez swojego podstawowego bramkarza, którego zastępował zawodnik z pola...
Początek meczu niespodziewanie należał do LZS Sokolniki. Tomasz Opielski wykonywał rzut rożny. Mocno bita przez niego piłka zaskoczyła Mariusza Gomulskiego strzegącego bramki TW i po jego rękach wpadła do bramki. Radość z prowadzenieaSokolnik trwała jednak krótko. Norbert Szymański dośrodkował piłkę w pole karne, ta trafiła w nogę nadbiegającego Tomasza Opielskiego i wpadła do bramki Sokolnik. Remis utrzymywał się jeszcze przez parę minut. Potem TW Kołaczkowo za sprawą Waldemara Pawlaka wyszło na prowadzenie. Jurek Nowak oldboy z LZS Sokolniki przeprowadził chwilę później piękną indywidualną akcję i doprowadził ponownie do remisu. Potem Marek Gomulski strzałem z połowy boiska zaskoczył Adama Krzyżanowskiego – bramkarza Sokolnik. Na zakończenie pierwszej połowy dwójkowa akcja braci Szymańskich – Norbert podwał do Dominika i TW Kołaczkowo prowadziło do przerwy 4 : 2. Po zmianie stron LZS Sokolniki nie miały za bardzo argumentów i przede wszystkim sił, by odwrócić losy tego spotkania. TW Kołaczkowo kontrolowało przebieg tego meczu. Dwa razy w tej połowie Marek Gomulski zdecydował się na strzały z dalszej odległości, które znalazły drogę do bramki i TW Kołaczkowo wygrało to spotkanie 6 : 2.
LZS Zieliniec – Blue Wariatos 11 : 4
LZS Zieliniec przystąpił do tego spotkania w mocnym kadrowo składzie i dał piłkarską lekcję młodym zawodnikom Blue Wariatos. O ile pierwsza połowa była w miarę wyrównana, to w drugiej przewaga LZS Zieliniec nie podlegała dyskusji. Na wyróżnienie w barwach Zielińca zasłużyli Marcin Janiszewski oraz Damian Twardy. Techniczne akcje tych dwóch zawodników mogły się szczególnie podobać i były do tego bardzo skuteczne.
Budziłowo – Manhattan Team 19 : 1
Ostre strzelanie urządzili sobie zawodnicy Budziłowa - mistrzowie Ligi Halowej w Kołaczkowie. Kto wie czy z taką skutecznością nie pokusza się o dublet i do mistrzostwa na hali nie dorzuca triumfu na orliku przerywając w ten sposób duopol LZS Sokolnik i TW Kołaczkowa.
Komentarze