Sezon halowy 2021/22 - WSTĘPNIAK.
Ponad rok rozłąki – tyle to trwało kiedy ostatni raz zawodnicy ligowy walczyli na hali w Kołaczkowie. Kiedyś rzecz nie do pomyślenia. A teraz? Czasy tak dziwne i ciekawe, że będzie co wnukom wspominać.
Panie i Panowie, już jutro, kilka minut po godzinie 10.00 usłyszymy pierwszy gwizdek sezonu halowego 2021/22. Najpierw podsumujemy sezon letni, wręczymy nagrody i zaczniemy nowe rozgrywki.
Co nas czeka? No…proponujemy wróżenie z fusów. Sprawdzimy jaką mamy trafność typów za 18 kolejek ligowych. W sezonie halowym zagra dziewięć drużyn. Na boisku ma szansę pojawić się ponad 150 zawodników. To stan daleki od najlepszych edycji rozgrywek...ale „taki mamy klimat”.
Prezentujemy zespoły i o każdym kilka słów:
Budziłowo – zaczną od pierwszego meczu, tuż przed nim odbiorą nagrodę za Puchar Pandemii. Wygrali bo byli w nim najlepsi – ale mimo iż od końca sezonu 2019/20 wygrywają niemal wszystko w tym Puchar Pandemii, to jednak ich przewaga spada. Jeśli, w nadchodzącym sezonie nie poprawią frekwencji i liczby rezerwowych na meczach – nie będzie żadnego sukcesu. Atuty pozostają jednak atutami – świetne zgranie, dużo bramkostrzelnych zawodników i rewelacyjny golkiper...są na bank faworytami...są obrońcami tytułu. Obrońcom zawsze wiatr wieje w oczy.
BUDZIŁOWO
Mazurkiewicz Szymon
Piotrowski Hubert
Narożny Aleksander
Andrzejewski Arkadiusz
Idziaszek Marek
Jędraszak Bartosz
Arkadiusz Macioszczyk
Adam Pańczak
Łukasz Sieczkarek
Graczyk Jakub
Graczyk Szymon
Kasprzak Marcin
Twardy Dawid
Łukasz Dębicki
Hubert Kempiński
Sokolniki – ostatnie miesiące nie były udane dla tego zespołu, stracił jakoś rację bytu jako jednolity twór, nie pojawiał się w rozgrywkach...co prawda zawodnicy grali w różnych ligach, zespołach...ale nie pod szyldem „Sokolniki”. No i wracają jak Feniks z popiołów. Personalnie? Prawdziwa meczowa bestia. W tym barszczyku są same grzybki. Wygląda to perfekcyjnie i aż chce się odwołać rozgrywki, bo mistrza już poznaliśmy?
Spokojnie, nie tak szybko. Ten skład musi udowodnić swoją wartość – a to zawsze jest jakąś niewiadomą. Same nazwiska to mało. Po pierwsze muszą pojawiać się na meczach – a Sokolniki swoim składem obstawiają dwie ligi. No i jeszcze jedna rzecz – ten skład musi zaskoczyć. Historia zna już przypadki „drimtimów” które zwyczajnie zawiodły. Tak czy inaczej – Sokolniki to faworyt sezonu.
SOKOLNIKI
Adrian Szklarkowski
Bartosz Pera
Bartosz Horkawy
Damian Chełmikowski
Damian Matiak
Damian Szwat
Grzegorz Groblewski
Krzysztof Kozłowski
Maciej Grajek
Marcin Kolecki
Marcin Waszak
Mariusz Chojnacki
Mateusz Szuba
Nikodem Til
Patryk Krzyżanowski
Radosław Szefer
Szymon Hejna
Szymon Walkowiak
Marcin Tarczewski
Tomasz Opielski
Tomasz Majchrzak
Krystian Dzwoniarkiewicz
Sebastian Bernard
Adam Michalak
Tornado Raptors Kołaczkowo – stało się nieoczekiwane. Kiedy już wszyscy pogodzili się, że nowa krew w lidze się nie pojawi...nagle zaskoczenie i jest – nowy zespół powstający z niczego. Oby się też w nicość nie przeobraził. Początki bywają trudne...ale pamiętajmy też, że stal hartuje się w ogniu. Do ligi wrócą derby – a to zawsze znaczące wydarzenie, coś co podnosi emocje. Tornado ma zerowe doświadczenie jako zespół. I to działa bardzo na ich niekorzyść. Mimo, że kilka postaci przewinęło się przez różne boiskowe sytuacje – to jednak kluczowe będzie w tym wszystkim radzenie sobie z niepowodzeniami – a te mogą podłamać nawet najbardziej przyjacielskie relacje wśród zawodników. Piłkarsko sukces im chyba nie grozi...ale to zawsze idealna sytuacja by namieszać komuś w szykach i totalnie zaskoczyć. Punkt za oryginalną nazwę. Drugi za podjęcie rękawicy. Trzeci za młody skład. No panowie...do dzieła.
TORNADO RAPTORS KOŁACZKOWO
Norbert Kamrowski
Hubert Regulski
Wiktor Grabowski
Jan Andrzejewski
Eryk Helwing
Mateusz Lasecki
Bartosz Kwiatkowski
Dominik Koska
Grzegorz Lipiecki
Dominik Zdunek
Przemysław Banak
Mateusz Grabowski
Bruno Walicki
Bartłomiej Głodek
Adam Klamecki
Manhattan Team – wracają do nas po roku przerwy. Debiut nie był wielkim sukcesem, letnie rozgrywki 2020 też do udanych nie należały...ale TEAM potrafił robić robotę. Ten chaos i radosna postawa często rywalom sprawiały wiele trudności. Głównie do momentu jak rywal ich nie napoczął. Mieli wielkie problemy w odrabianiu strat, wielkie problemy w skuteczności...ale z kontratakami wychodzili częściej niż wszystkie inne zespoły razem wzięte. Statystyczna skuteczność tych kontrataków wielka nie była...ale to przeszłość. Jeśli w pandemii chłopakom nie urosły brzuchy, jeśli trochę tam polepszyli skład...no to mogą zaskoczyć. Do faworytów nie należą..ale czasami i kopciuszek wygrywa Premier League ;)
MANHATTAN TEAM
Adam Łuczak
Norbert Łuczak
Patryk Urbaniak
Jerzy Budkowski
Marcin Czechowski
Alan Wiśniewski
Damian Filipiak
Damian Fochman
Hubert Nowak
Miłosz Nowak
Kacper Urbaniak
Maciej Urbaniak
Marek Szuba
Michał Szuba
Mateusz Konieczka
Stanisław Klamecki
TW Kołaczkowo – no ostatnich kilku miesięcy nie mogą zaliczyć do fantastycznie udanych. Wpadka z dyskwalifikacją przechodzi bez konsekwencji bo też czasy dziwne tłumaczą niemal wszystko. Mimo to, TW wygrywało ważne spotkania, dopisywało sobie punkty, może nie do tabeli ligowej ale do prestiżowej pewności siebie. Jeśli coś jest wielkim atutem, jakim nie może pochwalić się żaden inny zespół – to stabilność jaką TW prezentuje przez cały czas swojego istnienia. Zmieniał się skład osobowy, zmieniał się styl...ale koncept zespołu, kontynuacja, podejście do krytycznych momentów, ambicje i specyficzna odporność oraz zdolność reakcji na złe okresy pozostały niezmienione. TW to też zawsze zespół umieszczany w gronie faworytów do mistrzostwa. Nie inaczej jest w tym roku. Ale będzie im trudno...naprawdę trudno. Te 18 kolejek może być dla TW naprawdę mordęgą...tyle, że właśnie Kołaczkowo zawsze z kryzysów wychodziło z tarczą. No i czekające na nich derby – to musi zadziałać pozytywnie.
TW KOŁACZKOWO
Arkadiusz Wojciechowicz
Arkadiusz Witczak
Mariusz Gomulski
Maciej Waszak
Bartosz Waszak
Michał Staszak
Ryszard Krygiel
Sławomir Stefański
Łukasz Szybko
Mateusz Stasiak
Waldemar Pawlak
Marek Gomulski
Tobiasz Szczepaniak
Krzysztof Kubisiak
Piotr Michniacki
Michał Mikołajczak
Gracjan Stróżyk
Wiktor Stróżyk
Norbert Szymański
Dominik Szymański
Dream Team Września – jeśli mamy coś mądrego o tym zespole napisać, to napiszemy, że są dla nas kompletną niewiadomą. Są w tym zespole osoby z doświadczeniem na kołaczkowskiej hali...ale, jak to przełoży się i wypłynie w całym zespole...no tego nie wiadomo. Taka niewiadoma to też coś dobrego dla całej ligi. Oczywiście po 2-3 kolejkach z zaskoczenia już będą wspomnienia...ale szansa na kilka rewelacyjnych wyników zawsze jest.
DREAM TEAM WRZEŚNIA
Piotr Ptaszyński
Adam Jadłowski
Marcin Balcerzak
Jan Gawron
Mikołaj Bagrowski
Maciej Sikorski
Łukasz Lewandowski
Arkadiusz Lewandowski
Marcin Jędraszak
Przemysław Stawniak
Robert Weber
Dawid Święcicki
Patryk Anglard
Oskar Tylski
Bartosz Rzepka
Maciej Regulski
Tomasz Weber
Kamil Szymkowiak
Łukasz Wojciuszkiewicz
Dawid Kirkiewicz
LZS Zieliniec – to mamy kolejne powstanie z popiołów. Zieliniec, zespół kompletnie nieadekwatny do swej bogatej i pełnej sukcesów historii. Nieadekwatny w sensie...nie wiadomo, czego też można się po nich spodziewać. Na papierze, personalnie są ciekawą mieszanką mocnych zawodników i solidnych rzemieślników. To jest zawsze mieszanka o jakiej każdy marzy...trochę artystów i solidne podstawy. Ale znów kwestią pozostaje – ile z tego pojawi się na parkiecie. Zieliniec ma od kilku sezonów taką tendencję, że jest brutalnie nieprzewidywalny. Potrafią zagrać fantastyczny mecz, stworzyć wielkie widowisko...by chwilę później nie dać rady z składem i dostać brutalny oklep lub nawet nie wystartować w rozgrywkach. Naprawdę mogą walczyć o mistrzostwo i zamykać tabelę na zmianę. Strasznie trudne jest czegoś się po nich spodziewać… Mogą w pierwszych kolejkach nazbierać punktów...a później roztrwonić wszystko.
LZS ZIELINIEC
Rafał Grzechnik
Paweł Działak
Damian Twardy
Hubert Motyka
Patryk Dowbusz
Bartłomiej Sodkiewicz
Lukasz Moch
Rafał Frątczak
Marcin Janiszewski
Eryk Wawrzyn
Kamil Glapa
Piotr Dowbusz
Szymon Łuczyk
Bratosz Ratajczak
Wiktor Hałas
Damian Hałas
Robert Cyrulewski
Marcin Cyrulewski
Mateusz Pawłowski
Marcin Rojek
Marcin Juszczak
Brajan Wojciechowicz
Blue Wariatos – wracają na halę do naszej ligi. Swój pierwszy sezon halowy mieli średnio udany. Później już na orliku prezentowali się znacznie lepiej. Zaczynali jako młody zespół...ale chyba okrzepli. Nieliczny skład każe myśleć, że stanowią dość „skondensowaną” ekipę i zgranie w tym przypadku może mocno procentować. Jak będzie – to się okaże. Wszystkim jednak przypominamy, że Wariatos prezentowali nieokiełznany entuzjazm w grze, potrafili rywali zamęczać pressingiem i wolą walki ...a teraz, z racji młodego wieku – muszą być lepsi niż dwa lata wstecz. Doświadczenie może mocno procentować i sprzyjać powstaniu mocnej mieszanki – zobaczymy jak na tą mieszankę zareagują inne ekipy.
BLUE WARIATOS
SZYMON SPYCHAŁA
KAMIL SPYCHAŁA
WIKTOR BUDZYŃSKI
PIOTR DAJERLING
JAKUB DAJERLING
ŁUKASZ NOWAKOWSKI
MARCIN SPYCHAŁA
PATRYK SOKOWICZ
MARIUSZ SOKOWICZ
KRYSTIAN PANKIEWICZ
MACIEJ KOŃCZAL
TOMASZ WAWRZYNIAK
JAKUB BARTKOWIAK
Oldboy – tradycyjnie na ligę halowa wracają Oldboye. Gdyby ich zabrakło byłoby naprawdę mało fajnie. Swego czasu byli języczkiem u wagi. Potrafili rozdawać punkty, potrafili je zabierać faworytom, mecze z niektórymi mieli gorące i elektryzujące. Młodszym nie odpuścili nigdy. No i jeśli, ktoś się spodziewa, że odpuszczą – to już może się pakować. Mają w sobie mnóstwo walecznych genów, mają umiejętności...jeśli będą mieli ławkę rezerwowych – mogą napsuć krwi każdemu...i stawiamy na to, że nawet jeśli faworytem w sezonie nie będą...to faworytom są wstanie punkty zabierać. Klasa sama w sobie, no i piekielnie niebezpieczni jeśli się ich zignoruje.
OLDBOY
Jerzy Siemiatkowski
Piotr Horkawy
Jerzy Nowak
Jan Waldek Orakowski
Antczak Andrzej
Wojciech Majchrzak
Adam Krzyżanowski
Kazimierz Maliński
Dariusz Nowak
Marcin Imbierowicz
Kamil Pacocha
Artur Grzegorczyk
To może być naprawdę mocny i ciekawy sezon. Może z silnymi faworytami ale pewna nieprzewidywalność jest wstanie nadać mu ostrego kolorytu. Życzymy Wam wszystkim, zawodnikom i kibicom...ale i sobie...jak najmniej kontuzji, dużo zdrowia i samych pozytywnych emocji. Za chwilę wszystko ruszy z kopyta. I oby pędziło tak przez wszystkie kolejki...
Komentarze