12 kolejka ligowa i zaległości – zapowiedź.

W niedziele 5 lutego w Pyzdrach na sali zostanie rozegrana 12 kolejka ligowa.

Serię spotkań otworzy pojedynek TW Kołaczkowo z Nieuchwytnymi Września. Jak by nie patrzeć to rywalizacja zespołów które w tabeli dzieli przepaść…ale…zawsze jest jakieś ale. Po pierwsze hala w Pyzdrach jest nieco mniej przewidywalna niż ta w Kołaczkowie -generalnie padają tam częściej zaskakujące wyniki (to nasza ocena) i pada znacznie mniej bramek (to już fakt obiektywny). Większa przestrzeń do gry to i więcej możliwości dla obu zespołów…i tu lekko rosną szanse Nieuchwytnych, którzy może i często grają dość schematycznie ale za to ilości wybieganych kilometrów nie można im odmówić, przy bardziej statycznym TW to może być atut.

Mega pojedynkiem będzie zapewne mecz pomiędzy Sokolnikami a Budziłowem. To ligowy klasyk ale odbędzie się na nowym terenie. Sokolniki znacznie lepiej punktują w Pyzdrach niż Budziłowo, więc w nich widzimy faworyta…nie zmienia to jednak faktu, że mecz będzie rywalizacją dwóch pokiereszowanych ekip, które w tym sezonie już wystarczająca ilość razy oddawały punkty rywalom. Do Budziłowa wróciły stare demony – czyli bardzo krótka ławka a Sokolniki ostatnio grały o tyle lepiej o ile miały między słupkami bramkarza…każdy ma swoje problemy… Teraz pytanie, kto zwycięży i poprawi sobie humor zdobyciem kompletu punktów w prestiżowym pojedynku? To jest mecz o 6 punktów.

Trzecie tego dnia spotkanie to mecz między OG Kanzas a Tornado Raptors. O ile o ekipach z pojedynku wcześniej pisaliśmy, że są zespołami pokiereszowanymi o tyle Tornado i Kanzas to zespoły poturbowane niemiłosiernie. Kanzas zebrał tych porażek trochę więcej…i zaliczył niemiłosierną wtopę z oddaniem meczu walkowerem…tylko, że w pierwszym pojedynku tych zespołów jednak z Tornado wygrał…minimalnie ale jednak. Raptorsi są natomiast od pojedynku derbowego jakby nie tą samą ekipą..trzy porażki pod rząd i to dwie ostatnie zupełnie w nie swoim stylu, czyli po tym jak tracą bramkę tracą również pomysł na to co robić, jak zareagować. Brakuje w Tornado kogoś, kto tą ekipę pozbiera i wstawi jej wybijane zęby. Dla obu zespołów to idealny mecz na przełamanie…a że pojedynek odbędzie się w Pyzdrach to będzie promowało lekko zespół Tornado jako bardziej wybiegany.

Na koniec kolejki mecz AutoCentrum z Wartą. Pewnie to jeszcze nie czas, kiedy AC będą faworytem w meczu z Wartą…ale to też nie czas z początku sezonu, kiedy Września była jak małe dzieci we mgle i rywale robili z nimi co chcieli. To inny czas rozgrywek…i choć nikt nie odbierze Pyzdrom roli zdecydowanego faworyta…to jednak patrząc na ostatnie mecze AutoCentrum można spokojnie założyć, że tanio skóry nie sprzedadzą. Niewielka porażka z Budziłowem, remis po morderczym meczu z OG, pogrom urządzony Dream Teamowi, świetny mecz z TW i pierwsza bezbramkowa połowa, a na koniec mecz pod pełną kontrolą z Nieuchwytnymi. Nawet jeśli AC nie punktowali to pokazywali jak się rozwijają. A naprzeciw lider, faworyt…i oby nie syty kot, który liczy, że pokona przeciwnika jednym pacnięciem…bo jeśli liczy, to może się ogromnie zdziwić.

Niedzielne mecze poprzedzi jeden sobotni pojedynek – mianowicie OG zagra z Nieuchwytnymi. Będzie to powtórzone spotkanie z 9 kolejki kiedy Nieuchwytni zwyciężyli 7-5. W ekipie Nieuchwytnych zagrał nieuprawniony zawodnik, który powinien w tym meczu pauzować za kartki. Do pomyłki doszło z winy Organizatora, dlatego nie przyznano automatycznego walkowera. Salomonowym rozwiązaniem okazało się ponowne rozegranie meczu – i weryfikacja wyniku po nim (do tej pory nie zmieniano nic w tabeli). Zaległe spotkanie odbędzie się na hali w Kołaczkowie o godzinie 16.00 (04.02.2023)